Tak sobie pojeździłem

https://www.youtube.com/watch?v=tvuNjl3UbmM&fbclid=IwAR0AdMOFo1tD0ogIRF7zbT3cnELB5mFOba1LZdS5_nTXg8aG_ffudpfIH-k

Tak zakończyłem budowę modelu Corvetty .Zajęło mi to parę lat .Starałem się wykonać wszystko ręcznie , oprócz aparatury ,silnika i paru innych drobiazgów .Model posiada jak widać otwierane drzwi maskę ,jest jeżdżący może nie z zawrotną szybkością ale nie oto chodziło.Ma chowane lampy przy wysunięciu się włączają, kierunkowskazy włączają się wraz ze skrętem kół . Lampy stopu wraz z uruchomieniem hamulców .Model może nie jest doskonały ale zrobiony własnoręcznie . Tutaj jeszcze raz podziękowanie do właściciela oryginalnej Corvetty który pokazał mi i dał katalog części dzięki której mogłem odtworzyć oryginał . Ocenę pozostawiam odwiedzającym mój blog dziękuje i pozdrawiam Jacek 

http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=9qhXFOTsOg0
http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=fnvSuigK5s8

http://www.youtube.com/watch?feature=endscreen&NR=1&v=RE7EwFyKYZU

Hi there. I found some time and decided to describe a glimpse into the model. The idea came in 1980, could lay my hands on the magazine do not remember how it was called.There were four cars: Ferrari Daytona 365GTB, JS2 League of 1978, Porsche 911 and Corvette. After long thought I decided to build a Corvette but to hinder the building I wanted to keep everything open, and the tubes were most chowane.Jednak in those days it was not real . After a long break (then known military family), but the idea still in my head. Only in 2003, I decided to build. He was the Internet so I started looking for photos and everything that the model was associated with the model. First, I found the frame to the dimensions in inches only, I had to start to convert to mm. Problem arose because I could not get a thin blade) are no painters began to visit there I gained a thin lamina of cans of paints. I had to buy books about building cars for the next problem was differential. I could not get the bevel gear wheels. How was it possible to do such a rate that probably better, "was to buy the original Corvette," but visiting a junkyard I found so small (their diameter is 8 mm) as it did to the suspension was a stone. Modeled on the original front double wishbone rear of spring mixed with transverse dragged. How are the movements solved it still did not have exterior dimensions of all just basic dimensions. I decided to find the original, because it was already 2006, I thought maybe someone has. I called after the workshops, showrooms, museums, even to the registration authority.Everywhere I left the phone, only after some time the guy said that someone has. He leads and I think the phone for 10 managed to get through to the owner of the Corvette. Made an appointment and went (here I wanted to thank the Lord came to know How would anyone know of such a on my behalf, please thank him because I can not find it), when the garage door went up beheld. The impression was huge (stunned me) I saw the enormity of this car even though it reached to the waist, long mask that you can not see sitting in front of and at the end of her powerful 350HP engine. He sits almost on the rear wheels. How did nacieszyłem view pictures and measure wymiarowałem every detail. I got the service book yet. With such data started to build the body. It is practically like the original interior, frame and body frame as shown in the pictures. I made the plaque because you can bend the metal plate. Despite this, I had to do some stencils and emboss (doors, bonnet etc). Problem was with the wheels as I had all the original hand-cut saw out because the machine did not give advice. How the body is a thatched the painter but no one wanted to take the painting. But I came to that which I betrayed the secrets of the profession, he showed how to do it first spray putty sanding (a few times this operation) and was ready this painting (several times, grinding) is dull at the moment because just as it is ready to polish the . As for the arrangement of the front of the engine transmission without her step. Above this is a governor, and the panel next to the receiver with resistors for LED lighting. In the trunk behind the seat are rechargeable batteries (4000) Underneath (In frame), there are two servos for the brakes and gears without gradual. So that the story ended, I think that even with half a year and will be ready model.I do still like emblems, counters, few trinkets, and hopefully it all moved (dry everything works) but I am hopeful greet Jacek.

Cześć .Znalazłem chwilę czasu i postanowiłem opisać kulisy powstania modelu'.Pomysł powstał w roku 1980,Wpadło mi w ręce czasopismo nie pamiętam jak się ono nazywało.Były tam 4 samochody:ferrari Daytona 365GTB,Ligie JS2 z 1978, Porsche 911 i Corvette .Po długim namyśle postanowiłem zbudować Corvette ale żeby utrudnić sobie budowę chciałem aby wszystko było otwierane a najbardziej aby lampy były chowane.Jednak na tamte czasy to było nie realne.Po długiej przerwie (Wiadomo wojsko potem rodzina)Jednak pomysł cały czas chodził mi po głowie.Dopiero w 2003 r.Postanowiłem zbudować.Był internet więc zacząłem poszukiwać zdjęć i wszystko co z modelem było związane z modelem.Najpierw znalazłem ramę z wymiarami tylko w calach, musiałem zacząć przeliczać na mm.Powstał problem bo nie mogłem dostać cienkiej blaszki)no to zacząłem odwiedzać lakierników tam zdobywałem cienką blaszkę z puszek po lakierach.Musiałem kupić książki o budowie samochodów bo powstał następny problem mechanizm różnicowy.Nie mogłem zdobyć kółek zębatych stożkowych.Jak była możliwość zrobienia to za taką stawkę że chyba lepiej "było kupić oryginalną Corvette"ale odwiedzając złomowiska znalazłem tak małe (średnica ich to 8 mm) jak to się udało to zawieszenie było pestką.Wzorowałem się na oryginale z przodu podwójny wahacz z sprężyną z tyłu mieszany wleczony z poprzecznymi.Jak się z tym uporałem to ciągle nie miałem wymiarów karoserii wszystko tylko podstawowe wymiary.Postanowiłem odszukać oryginał,bo był już rok 2006 pomyślałem może ktoś ma .Dzwoniłem po warsztatach, salonach samochodowych,muzeach ,nawet do urzędu rejestracyjnego.Wszędzie zostawiałem telefon ,dopiero po jakimś czasie odezwał się gość że ktoś ma .Dał namiary i chyba za 10 telefonem udało się do właściciela Corvette dodzwonić .Umówiłem się na spotkanie i pojechałem(tu chciałem podziękować temu Panu pochodził z Poznania jak by ktoś takiego znał to w moim imieniu proszę mu podziękować bo nie mogę go odszukać), gdy brama garażu się podniosła ujżałem .Wrażenie było ogromne (Zatkało mnie) zobaczyłem ogrom tego samochodu mimo że sięgał do pasa,Maska długa że siedząc nie widać końca a pod nią potężny silnik 350 km.Siedzi się prawie na tylnych kołach. Jak się nacieszyłem widokiem zrobiłem zdjęcia i miarą wymiarowałem każdy detal.Dostałem jeszcze książkę serwisową.Mając takie dane przystąpiłem do budowy karoserii.Jest one praktycznie tak jak oryginał wnętrze,rama i rama karoserii co widać na zdjęciach.Wykonałem z blaszki bo można taką blaszkę wyginać.Mimo to musiałem robić wzorniki i częściowo wytłaczać (Drzwi, maska itp).Problem był z felgami tak jak w oryginale musiałem wszystkie wycięcia wypiłować ręcznie bo maszyna nie dała rady.Jak powstała karoseria to poszyłem do lakiernika lecz nikt nie chciał się podjąć po lakierowania.Lecz trafiłem do takiego który mi zdradził tajniki fachu ,pokazał jak to się robi najpierw natrysk szpachlówką szlifowanie (kilka razy ta operacja) jak było już gotowe ta lakierowanie(kilka razy, szlifowanie)Jest w tej chwili matowa bo dopiero jak będzie gotowa to ją wypoleruje.Co do rozmieszczenia części z przodu silnik za nią przekładnia bez stopniowa.Nad tym znajduje się regulator obrotów,obok odbiornik i panel z opornikami do diod oświetlenia.W bagażniku za siedzeniem znajdują się akumulatorki (4000) Pod nimi (Pod ramą)znajdują się dwa serwa do hamulcy i przekładni bez stopniowej . Tak by się historia kończyła ,myślę ze jeszcze z pól roku i będzie gotowy model.Myślę jeszcze jak zrobić emblematy, liczniki Parę drobiazgów i oby to wszystko ruszyło(na sucho wszystko działało)ale jestem dobrej myśli pozdrawiam Jacek










Przedstawię po krotce budowę Corvetty .
Samochód wykonany jest całkowicie z cienkiej blaszki połączonej na zakładki i polutowana .
Corvetta jest odwzorowana od oryginału bo miałem książkę serwisowa i własnoręcznie pomierzyłem.

Planowałem przy budowie aby samochód miał otwierane drzwi , podnoszoną maskę  i chowane reflektory . Ma również opuszczane okna w drzwiach

Samochód posiada ramę , jest odwzorowana jak oryginał . Do ramy przymocowany jest silnik , karoseria , zawieszenie przednie i tylne oraz mechanizm różnicowy.

Samochód napędzany jest silnikiem szczotkowym połączonym dwu biegową skrzynią biegów 

Następnie za pomocą wału napęd przeniesiony zostaje na mechanizm różnicowy 

Mechanizm różnicowy     posiada dwie satelity                                   

Zawieszenie przednie to jak w oryginale dwa wahacze oraz sprężyna

Tylne zawieszenie podwójne drążki wzdłużne wleczone i dwa poprzeczne ,  sprężyny 

Samochód wyposażony jest w hamulce tarczowe na każdym kole 

Samochód ma pełne oświetlenie wg. standardów amerykańskich jedynie nie ma w przedniej części dziennych . Ma podnoszone reflektory i kierunkowskazy

                                    Widać : serwo skrętu, regulator obrotów, odbiornik 6 kanałowy  z przodu                                               serwo od podnoszenia reflektorów . a pod spodem silnik a od strony szyby                                                                           płytka z elektryką

                                                serwo od  skrętu z urządzeniem do kierunkowskazów